
Wokół filmu powstało już sporo plotek i teorii. Cała otoczka mnie na tyle zaciekawiła, że pozwoliłem sobie stworzyć własną teorię. Ale o niej później a teraz przytocze parę opinii innych ludzi.
http://www.youtube.com/watch?v=yb8O6HpWEgs
Autor powyższej teorii twierdzi że w filmie nie ma żadnego potwora. Więc co robi takie zniszczenia? Otóż powodem zniszczeń jest... ruchoma wyspa Manhattan (oparte na faktach), jak dla mnie - za dużo kombinowania, zresztą do czego strzelali żołnierze na trailerze?
http://www.youtube.com/watch?v=X0_cCM2y ... re=related
Analiza okładki filmu. Według mnie - fake ze strony twórców filmu, ponieważ dobrze wiedzieli że ludzie będą szukać podobizn potwora wszędzie gdzie popadnie. Więc ot tak dla zabawy sobie co nieco dodali, a tak naprawdę to zwykłe chmury. Zresztą widać na wodzie ślad tak jakby coś wielkiego poruszało się podwodą w stronę miasta.
Więcej cudzych teorii nie będę wymieniał ponieważ sporo można na ten temat znaleźć w necie.
Teraz podam parę co ciekawszych linków o Cloverfieldzie. Niestety nie pamiętam dokładnie adresów stronek które wczoraj odwiedzałem np. stronki producenta o fake-newsach ze świata (o tym gdy będę omawiał moją teorię), więc zapodam to co mam pod ręką.
1. http://www.youtube.com/watch?v=tlPhlJ8l ... h_response
Jest to rysunek potworów znanego grafika, który został przyjęty do ekipy Cloverfielda by zająć się naszym niszczycielem miasta. Pierwszy pasuje w sam raz do rysopisu na trailerze, nieprawdaż?
2. http://www.youtube.com/watch?v=qLs9MDdz_dg
To jest ujęcie w spowolnionym tempie. Prawdopodobnie ukazuje "coś" co hasa sobie po ulicy Manhattanu, i jest nim potwór-legenda.
Moja teoria:
To że potwór istnieje nie pozostawia żadnych wątpliwości. Na fake-stronce twórców znalazłem "news'a" że zginął podwodny nurek. Nie zdążył udzielić zbyt wielu informacji ale z tego co wiadomo, ryby przy dnie zachowywały się conajmniej dziwnie. Również okładka filmu podsuwa na myśl, że potwór zaatakował wyspę Manhattan z wody. Zresztą widzimy na trailerze że atak był niespodziewany i właśnie od strony wody. Wysuwa się jeden wniosek - jest to istota typowo wodna. Zresztą podawany rysunek pod linkiem nr. 1 na pierwszym tle pokazuje stwora wodnego, pasuje idealnie do rysopisu. Nie twierdzę że to ten sam, ale widać pewne cechy wspólne.
Jednak o dziwo to nie potwór jest głównym wątkiem tego filmu. Tytuł przetłumaczono w Polsce nawet jako "Projekt: Monster" (apropo, co za niedorajda wymyślila tak beznadziejny tytuł? zresztą nazwa Cloverfield" nie ma Polskiego odpowiednika ;0)... Ów "główny" wątek jest zmyłką i odwracaczem uwagi, ale nie tylko dla widzów, ale również dla ludzi występujących w filmie. Zauważcie w trailerze że wszyscy zwracają uwagę na kolosa, a nie na to co sie dzieje wokół. Pojawiają się conajmniej dziwne wątki jak np. ten koło namiotu gdzie dwóch wilko-podobnych rozrywa kobietę, a żołnierze przebiegają obok niezauważając tego co się dzieje.
W jednym z fragmentów natrafiłem na żołnierza (gdzieś pod koniec) który chce powstrzymać głównych bohaterów przed wejściem do ciemnych korytarzy. Mniej więcej mówi, że jest za późno i tego się już nie da powstrzymać. Nasunęło mi to jedną myśl, otóż gdybyśmy mieli do czynienia z jednym przeciwnikiem i w dodatku sporych rozmiarów to w czym problem? Sytuacja wyglądałaby z pewnościa inaczej gdy ów przeciwnik odwraca tylko uwagę a prawdziwe siły atakują od "tyłu", w dodatek zamiast maleć - rosną.
To z kolei można połączyć z fragmentem ktory rozgrywa się niecałą godzinę po głównym uderzeniu potwora - ulice puste, nawet przejeżdzająca dorożka nie przewozi nikogo, co za głupiec opuściłby pojazd w takim momencie? gdzie są wszyscy? Przecież to niemożliwe żeby nasz milusiński zrobił aż takie spustoszenie po tak krótkim czasie (przypominam - godzina). Kto lub co w takim razie? Weźmy pod uwagę to że po pierwsze ich liczba musi cały czas rosnąć, po drugie nie rzucają się w oczy i po trzecie muszą coś robić z ludźmi. Tu przypomina się moment z namiotem, dwie widocznie agresywne istoty na dwóch odnóżach... Zombii? Wilkołaki? Niewiadomo, z początku myślałem że wylazły wraz z potworem z wody, moze i tak a może i nie, ale nie to jest istotne. Jeśli ich liczba rośnie, to muszą wykorzystywać ludzi do rozmnarzania się, najwyraźniej infekują jakimiś pasożytami i po 30 minutach mamy już w pełni dojrzałego osobnika.
Sądzę że sam potwór w pełnej swojej okazałości będzie pokazany gdzieś pod koniec, a tak to będzie przemykał gdzieś między budynkami w mroku. Będzie to jako tako nagroda za trudy ciągłej ucieczki

Naprodukowałem dośc dużo :p ale według mnie jest to najprawdopodobniejszy ciąg fabuły, i nie potrzebne jest wertowanie ton tekstu na internecie. Chciałbym zaznaczyć że jako pierwszy na nią wpadłem jakieś paręnaście dni temu - ludzie zaczeli łączyć co niektóre fakty dopiero parę dni temu

I co najważniejsze, gdy zaczniecie oglądać film (najlepiej w kinie, naprawdę się opłaca!), bardzo uważajnie na początku. Ci którzy go już oglądali napisali, że na samym starcie dzieją się bardzo istotne rzeczy które zadecydują nad dalszym ciągiem filmu. Gdy je się przegapi, to potem niewiadomo co się dzieje w filmie. Cloverfield ma bardzo wysokie noty, mroczny, sporo akcji i emocji bohaterów, łatwe wczucie się w rolę "kamerzysty" ... poprostu to co tygrysy lubią najbardziej

SPOILER!:
http://www.youtube.com/watch?v=xrLwSkIR ... re=related
EDIT (14.01.08):
Znalazłem cały site gdzie można znaleźć nowości ze świata Cloverfield

http://cloverfieldclues.blogspot.com/
Oficjalnie już wiadomo że monstrum z Cloverfield NIE JEST potworem z pod linka nr.1. Oficjalnie wiadomo również że nie jest to żadna Godzilla lub Japońska Zilla, ani żaden ze znanych potworów. W Cloverfield ma wystąpić zupełnie nowe monstrum, którego z pewnością nie znajdziemy ani w żadnym filmie ani komiksie. Zresztą można uchwycić "twarz" potwora na filmiku który podałem gdzieś wyżej, widać że jest novum. W dodatku po jej budowie i wyrazie "twarzy" widać że to jest ZŁE! Czyżby pierwszy potwór o dużych rozmariach, który będzie wzbudzał strach?
A teraz gwóźdź programu... 4 minuty Exclusive! Gogogo
http://www.youtube.com/watch?v=HOnoTb_RTbs
I jak wrażenia?
